
Co zrobić z białek?
Znasz to uczucie, kiedy robisz pyszny krem pâtissière albo korpusy do tartaletek z kruchego ciasta czy lemon curd… i zostajesz z miską pełną białek? Co
Jeśli chodzi o kremowe nadzienia do tortów, to jestem absolutnie bezkompromisowa – ma być lekko, puszyście i rozpływać się w ustach! Ten krem waniliowy z mascarpone to mój sposób na idealnie kremowe, lekkie i puszyste nadzienie do tortów (w monoporcjach i tortach musowych również się sprawdzi) – bez zbędnego kombinowania!
Najlepsze efekty daje krem na bazie żółtek, ale bądźmy szczerzy… czasem po prostu nie chce mi się w to bawić (chyba że masz TM6 – wtedy to jak magia). Na szczęście jest mascarpone, które ratuje sytuację i dodaje cudownej kremowości bez zbędnego zachodu. Ten krem waniliowy to hit – delikatny, lekki jak chmurka, niemal musowy. A jeśli akurat nie masz ochoty na wanilię? Po prostu ją pomiń i masz idealny krem śmietankowy! Ja połączyłam go z truskawkową żelką i truskawkową chrupką warstwą, ale serio – pasuje do wszystkiego!
Zacznij od zaopatrzenia się w pomocny sprzęt! Pamiętaj, że mając aktywną subskrypcję w naszej Akademii, wszystko, co potrzebne możesz kupić z rabatem w naszych partnerskich sklepach.
2 przełożenia fi 18 ~15 porcji
Krem
Tort waniliowo truskawkowy – czyli jak nie przekombinować i wygrać
Kiedy usłyszałam, że bohaterka przyjęcia lubi proste smaki w torcie i że wanilia ma grać pierwsze skrzypce, wiedziałam, że to będzie łatwa robota. Żadnych kawiorów z marakui, insertów z 15 warstw ani musów, które wymagają dyplomu z chemii molekularnej. Klasyka, ale w najlepszym wydaniu.
Na bazę wybrałam mój ulubiony biszkopt z olejem – bo jest wilgotny sam w sobie i nie trzeba się bawić w niekończące się nasączanie. Tradycyjny biszkopt bez proszku to dla mnie loteria – albo suchar, albo gąbka do naczyń, z której zaczyna wyciekać płyn… No dziękuję. Tu wybór był prosty.
Środek? Mus waniliowy – delikatny, aksamitny i pełen smaku. A żeby truskawka nie czuła się pominięta, dorzuciłam dwie warstwy:
Jak widać na zdjęciu, nie było trzeciego przełożenia. Bo po co? Miało być prosto i elegancko, a nie piętrowiec. Całość miała 7” (18 cm) średnicy, 12 cm wysokości i ilość porcji idealnie wystarczyła dla 15 osób i jeszcze ciut zostało. Przypominam, że jeżeli potrzebujecie proporcje naszych przepisów dopasować do wielkości swojej blachy czy rantu to mamy dla was świetny kalkulatorek tzw przelicznik foremek.
A teraz tynk – tu wybór jest dla mnie zawsze oczywisty: krem maślany na bezie szwajcarskiej. Dlaczego? Bo uwielbiam z nim pracować, a do tego smakuje dobrze. I teraz pewnie znajdzie się wielu, którzy powiedzą „ugh, czuć masło!”. Nie, kochani, przypominam: tort musi postać odpowiednio długo poza lodówką przed podaniem. Powinien być kosztowany w temperaturze pokojowej, nie prosto z lodówki, bo wtedy – no cóż – krem maślany faktycznie będzie smakować jak zimna kostka masła.
Jeśli jednak nie lubisz klasycznego tynku na bazie masła, zawsze możesz spróbować „Oszukanego” ganache (tzw. nadtynk) – lżejsza opcja, która nie wymaga tyle masła lub kremu na mleku skondensowanym – znacznie mniej wyczuwalne masło, jeśli zdecydujesz się jednak zaserwować tort prosto z lodówki.
Dekor? Minimum wysiłku, maksimum efektu: zielone gałązki, topper z imieniem i krzyż z gołębiem. Jak zrobić te ozdoby samodzielnie? Wszystko wyjaśniam w tutorialu o używaniu ploterów – dołączam tam też szablon krzyża z gołębiem, więc nie musisz kombinować. A jak nie masz plotera to oczywiście można zamówić z plexi.
I tak oto powstał tort – prosty, smaczny i bez zbędnych komplikacji. Jak to mówią: less is more (ale to chyba nie dotyczy czekolady).
Podoba Ci się?
Kliknij w gwiazdkę!
Średnia 4.5 / 5. Ilość głosów 41
Nikt jeszcze nie oddał głosu! Bądź pierwsza(y)!
*Niektóre z linków pojawiających się w tym tekście to linki afiliacyjne. Działają one w ten sposób, że Akademia Tortu otrzyma drobną prowizję, jeśli po kliknięciu w taki link dokonacie zakupu. Dzięki takim zakupom wiem, że nasze rekomendacje są dla Was wiarygodne, a cena, jaką zapłacicie oczywiście w ogóle się nie zmieni! Akademia poleca i linkuje wyłącznie te produkty, które są przez nas osobiście sprawdzone i przetestowane.
Uzyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich tutoriali i poznaj tajniki finezyjnego dekorowania tortów.
Zyskujesz dostęp do prywatnej grupy na Facebooku i wsparcie dotyczące naszych tutoriali.
Jasne i proste zasady. Rezygnujesz kiedy chcesz!
Pracuję. Jestem mamą trzech córek. Mam na imię Magda i jeśli chcesz zasmakować słodkiej pasji, chętnie Cię tego nauczę!
Znasz to uczucie, kiedy robisz pyszny krem pâtissière albo korpusy do tartaletek z kruchego ciasta czy lemon curd… i zostajesz z miską pełną białek? Co
Dodaj zdjęcie własnego tortu, który stworzyłeś dzięki temu tutorialowi.
Chcesz zobaczyć zdjęcia naszych studentów? Kliknij TUTAJ
Dołącz do nas już dzisiaj!