Nigdy nie wiadomo, czy sytuacja jest lepsza, gdy wykonujemy tort bez żadnych wskazówek, czy kiedy dostajemy jasne wytyczne, jak ma wyglądać. Ja lubię mieć zadany ogólny temat i możliwość swobodnego potraktowania go w szczegółach. Tak właśnie powstał tort dla tenisisty, który umożliwił mi przetestowanie fajnej techniki dekoracji, jaka się z Wami podzielę.

Na tort dla tenisisty nie miałam wiele czasu, zdecydowałam się więc na prosta formę i dekorację kremem maślanym. Jest to naprawdę prosta i szybka technika, a wszystkie potrzebne narzędzia do jej wykonania macie w domu. Niczego nie trzeba zamawiać, ani biegać po sklepach. Wystarczy papier śniadaniowy, krem maślany i gąbeczka.

Można tę technikę zastosować na już zabarwionym kremie maślanym – mamy w Akademii tutorial, jak zabarwić krem maślany, z którego możecie skorzystać. Można gotową teksturę pomalować aerografem, można też otynkować i później nanieść jadalny zamsz. Przy tej metodzie wszystko się sprawdzi i możliwości jest wiele. Gotowy szablon będzie dostępny w plikach do pobrania a filmik, na którym pokazuję jak go zrobić znajdziecie niżej. Wystarczy dodać fajny topper i tort gotowy!

Mój tort dla tenisisty okazał się prosty, szybki a efekt był znakomity. Nie wymagał wiele przygotowań ani pracy, co więcej uświadomił mi, że można tę technikę wykorzystać w innych tortach dla sportowców uganiających się za piłkami. W każdym sporcie piłka ma jakieś charakterystyczne paski, które wystarczy odpowiednio odwzorować i nanieść strukturę, aby uzyskać pożądany efekt.