
Co zrobić z białek?
Znasz to uczucie, kiedy robisz pyszny krem pâtissière albo korpusy do tartaletek z kruchego ciasta czy lemon curd… i zostajesz z miską pełną białek? Co
Panna cotta waniliowa to idealny całoroczny deser. Jej podstawową zaletą jest elastyczność – naprawdę pasuje do wszystkiego i można ją modyfikować na milion sposobów. Jest łatwa w przygotowaniu, fajnie zastyga w rozmaitych formach, można ją serwować w naczynkach i w wersji „odwróconej”, na talerzyku, polaną sosem lub udekorowaną.
Klasyczna panna cotta to mieszanina kremówki, mleka i cukru z dodatkiem żelatyny. Tutaj oczywiście wkracza indywidualizm i okazuje się, że każdy ma swój jedyny ukochany, idealny przepis na ten deser. Proporcje zwykle niewiele się różnią, czasem wjeżdża kropelka jakiegoś aromatu albo alkoholu. Ja z całą pewnością mogę polecić tą wersję – przyjemna, prosta i pyszna! Tym razem zrobiłam ją w pucharkach, z lekkim musem z czerwonych porzeczek, ale oczywiście można użyć innych owoców – na przykład kolorystycznie dopasowanych do imprezy.
Panna cotta świetnie dopasuje się do Waszych potrzeb. Deser po obiedzie, witrynka, słodki stół, słodkości na imprezie i po prostu coś pysznego, co czeka na Was w lodówce, gdy wracacie z pracy.
Zacznij od zaopatrzenia się w pomocny sprzęt! Pamiętaj, że mając aktywną subskrypcję w naszej Akademii, wszystko, co potrzebne możesz kupić z rabatem w naszych partnerskich sklepach.
15 minut
12 pucharków
Desery na słodki stół
Panna Cotta
Galaretka porzeczkowa
Panna Cotta
Galaretka porzeczkowa
Panna cotta waniliowa to klasyk – to prosty, pyszny deser, który zawsze robi wrażenie. Idealny na słodki stół, ale równie dobrze sprawdza się jako elegancki deser po kolacji. No i można go modyfikować do woli! Zmieniasz galaretkę na górze, dorzucasz świeże owoce, bawisz się smakami – jednym słowem: pełna dowolność i pole do popisu.
Najbardziej upierdliwa część całej zabawy to stanie nad garnkiem i wieczne mieszanie rózgą, żeby nie zrobił się kożuch.
Na szczęście ja mam Thermomix. I panna cotta waniliowa z TM to już nie panna cotta – to panna luzik!
Oto jak ja to ogarniam:
I tyle! Zero stania nad garczkiem, zero stresu, a efekt? Jak z włoskiej restauracji
Podoba Ci się?
Kliknij w gwiazdkę!
Średnia 4 / 5. Ilość głosów 4
Nikt jeszcze nie oddał głosu! Bądź pierwsza(y)!
*Niektóre z linków pojawiających się w tym tekście to linki afiliacyjne. Działają one w ten sposób, że Akademia Tortu otrzyma drobną prowizję, jeśli po kliknięciu w taki link dokonacie zakupu. Dzięki takim zakupom wiem, że nasze rekomendacje są dla Was wiarygodne, a cena, jaką zapłacicie oczywiście w ogóle się nie zmieni! Akademia poleca i linkuje wyłącznie te produkty, które są przez nas osobiście sprawdzone i przetestowane.
Uzyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich tutoriali i poznaj tajniki finezyjnego dekorowania tortów.
Zyskujesz dostęp do prywatnej grupy na Facebooku i wsparcie dotyczące naszych tutoriali.
Jasne i proste zasady. Rezygnujesz kiedy chcesz!
Pracuję. Jestem mamą trzech córek. Mam na imię Magda i jeśli chcesz zasmakować słodkiej pasji, chętnie Cię tego nauczę!
Znasz to uczucie, kiedy robisz pyszny krem pâtissière albo korpusy do tartaletek z kruchego ciasta czy lemon curd… i zostajesz z miską pełną białek? Co
Dodaj zdjęcie własnego tortu, który stworzyłeś dzięki temu tutorialowi.
Chcesz zobaczyć zdjęcia naszych studentów? Kliknij TUTAJ
Dołącz do nas już dzisiaj!