Kruche, czy drożdżowe, wykwintny suflet, czy proste owsiane ciastka – nieważne, co pieczecie, w każdym przepisie pojawi się ta informacja: „wstaw do piekarnika nagrzanego do…”. No ale jak sprawdzić temperaturę w piekarniku? I tu się zaczynają przygody. Niby każdy ma ten sam przepis, te same składniki, określoną temperaturę i czas, a jednemu się spali, a drugi ma zakalec. Ten dopieka trzy razy, tamta w panice przykrywa folią. Z czego to wynika? Nie każdy piekarnik jest taki sam! Przeczytajcie, jak sobie z tym radzą dziewczyny z Cakeit.pl
Jak sprawdzić temperaturę w piekarniku bez termometru?
Sprawdzałaś kiedyś jaka jest temperatura w Twoim piekarniku? Czy te 180°C, które ustawiasz, to rzeczywiście 180°C wewnątrz piekarnika? Temperatura to kluczowa zmienna pieczenia. Za wysoka przypali ciasto i nie pozwoli mu wyrosnąć. Zbyt niska sprawi, że będzie niedopieczone i opadnie.
Na szczęście można to sprawdzić w prosty sposób, bez użycia termometru. Wszystko, czego potrzebujesz, to cukier i kokilka lub inna foremka.
Zrób test temperatury w piekarniku
Jak sprawdzić temperaturę piekarniku? Zacznij od zrobienia testu!
Do kokilki wsyp łyżeczkę cukru i wstaw ją do piekarnika nagrzanego do temperatury 175°C. Pozostaw na 10 minut. Po tym czasie sprawdź, czy cukier się rozpuścił. Jeśli nie, to zwiększ temperaturę do 180°C i pozostaw kokilkę w piekarniku na kolejne 10 minut. Jeśli cukier nadal nie stał się płynny, to zwiększ temperaturę do 190°C i piecz przez 10 minut.
Jak interpretować wyniki
Cukier roztapia się w temperaturze 186°C (367°F). A to znaczy, że jeśli:
- cukier roztopił się w temperaturze 175°C (350°F), to Twój piekarnik grzeje za mocno o ok. 10°C (50°F),
- cukier roztopił się w temperaturze 180°C (355°F), to Twój piekarnik grzeje za mocno o ok. 5°C (40°F),
- cukier roztopił się w temperaturze 190°C (375°F), to Twój piekarnik grzeje prawidłowo. Jeśli interesuje Cię hiper dokładny wynik, to możesz jeszcze sprawdzić, co dzieje się w temperaturze 185°C (365°F),
- cukier nie roztopił się w temperaturze 190°C (375°F), to Twój piekarnik grzeje za słabo. Spróbuj jeszcze podnieść temperaturę i sprawdzić, czy cukier rozpuści się przy 195°C (385°F), czy może dopiero przy 200°C (395°F)?
To prosta, ale niezawodna metoda. Oczywiście można też sprawdzić termometrem, ale jeśli go nie posiadasz (lub nie ufasz jego wskazaniom), to już wiesz jak to zrobić domowym sposobem.
Przeprowadzając test zwróć uwagę na ustawienia piekarnika. Temperatura przy grzaniu „góra-dół” będzie niższa niż z termoobiegiem. Może warto wykonać dwa testy na różnych trybach pracy piekarnika?
Jak utrzymać temperaturę w piekarniku
Już wiesz, jak sprawdzić temperaturę w piekarniku. Teraz rozprawię się z jeszcze jednym istotnym wyzwaniem – utrzymaniem temperatury w piekarniku. Mówi się, że „piekarnik się nagrzał”, ale co to właściwie znaczy? To oznacza, że nagrzały się ścianki i drzwiczki, a powietrze wewnątrz osiągnęło wymaganą temperaturę. Skoro piekarnik masz już „nagrzany”, to otwierasz drzwiczki i wkładasz ciasto…
STOP! Pomyśl, co się dzieje w momencie otwarcia drzwiczek. Gorące powietrze ucieka z piekarnika, a drzwiczki się studzą pod wpływem niższej temperatury z zewnątrz. Teraz w Twoim piekarniku naprawdę gorące są już tylko ścianki. Możesz powiedzieć, że to bez znaczenia i… masz rację. Jeśli pieczesz brownie to nie masz się czym przejmować. Inaczej jest z kruchym ciastem czy sufletem, które muszą znaleźć się od razu w bardzo nagrzanym piekarniku.
Użyj kamienia do pizzy!
Rozwiązaniem tego problemu jest kamień do pizzy ułożony na blaszce, na najniższym piętrze piekarnika. Kamień nagrzeje się i będzie oddawał ciepło. Wstaw blaszkę z ciasteczkami tuż nad kamieniem. Ten zabieg sprawi, że temperatura w piekarniku szybciej powróci do normy, a ciasteczka niemal od razu będą się piekły.
Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Grzałki w piekarniku oddziałują dużą ilością ciepła bezpośrednio na dno blachy, co może prowadzić do nierównomiernego pieczenia. Jeśli między grzałką i blachą znajdzie się kamień, to on przejmie uderzenie gorąca, a blacha nad nim nagrzeje się równomiernie.
Nie mogę nie wspomnieć o pizzy przygotowywanej na kamieniu. Odkąd go wypróbowałam, to nawet nie myślę o powrocie do pieczenia na blaszce. To jest zupełnie inna jakość. Pizza jest chrupiąca od spodu, a z góry ładnie wyrośnięta i dopieczona. Jeśli uwielbiasz pizzę (a kto jej nie kocha?), to zdecydowanie wypróbuj kamień, bo najlepsza jest pizza z Twojego piekarnika!
Poznaj swój piekarnik i ciesz się pieczeniem
Znając parametry Twojego piekarnika i potrafiąc utrzymać w nim temperaturę będzie Ci dużo łatwiej kontrolować proces pieczenia. Jeśli często pieczesz to pewnie i bez sprawdzania wiesz jak zachowuje się Twój piekarnik. Setki upieczonych ciast niezbicie to udowadniają. Jednak jeśli nie masz pewności lub właśnie kupiłaś nowy piekarnik, to zrób ten prosty test, a wszystko stanie się jasne.