Od dłuższego czasu chciałam zrobić sernik pistacjowy. Skoro panuje na niego taki szał, widocznie jest wart zachodu. Niestety moi domownicy uznają wyłącznie sernik nowojorski mojego wypieku i nie tolerują w tym temacie żadnych odchyłów. Na szczęście wybieraliśmy się na imprezę, a nigdy nie chodzimy z pustymi rękami, uznałam więc, że to okazja idealna. Przepisów na sernik pistacjowy jest cała masa, jednak nie byłabym sobą, gdybym nie zaczęła kombinować, jak by tu przy okazji coś namotać i na całe szczęście wszystko zakończyło się sukcesem! Oczywiście jako punkt wyjścia posłużył mi sernik nowojorski.
Hitem tego sernika jest spód – nie zrobiłam klasycznego ciasteczkowego spodu do sernika, który wymaga zapiekania. Przygotowałam za to dużą, pojedynczą chrupkę pistacjową z białą czekoladą i karmelizowanymi pistacjami. Smakowała świetnie, super chrupała i dobrze się kroiła. Dodatek chrupki idealnie zbalansował cały sernik i podbił smak pistacjowy.
Zacznij od zaopatrzenia się w pomocny sprzęt! Pamiętaj, że mając aktywną subskrypcję w naszej Akademii, wszystko, co potrzebne możesz kupić z rabatem w naszych partnerskich sklepach.
30 minut
~16 porcji - fi 23cm
Ciasto
Masa serowa
Chrupki spód pistacjowy
Polewa
Masa serowa
Chrupki spód pistacjowy
Polewa
Składanie
Uwagi
Jeśli jesteś miłośnikiem serników, na pewno wiesz, jak wiele jest sposobów na ich przygotowanie. Jednym z nich jest pieczenie w kąpieli wodnej. To metoda, w której formę z ciastem umieszczamy w większej formie, wypełnionej wodą, i pieczemy w piekarniku. Woda w formie wyparowuje, co zapobiega przesuszeniu się sernika dzięki czemu sernik jest miękki i wilgotny, a konsystencja jest jednolita. Serniki też często pękają na środku, co psuje ich estetykę. Pieczenie w kąpieli wodnej zapobiega pękaniu sernika, ponieważ pozwala na równomierne pieczenie i dodatkowo chroni przed przypaleniem ciasta.
Na początek odkryłam, że moja pasta pistacjowa zmierza powolutku w stronę końca daty ważności, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu o słuszności wyboru. Lokalnie mam dostęp do sera Philadelphia, z którego zawsze robię serniki, ale spostrzegłam, że i mascarpone już potrzebuje być wykorzystane, więc w duchu zero waste wymieszałam Philadelphię z mascarpone w proporcji 3:1. Sernik wyszedł idealnie kremowy.
Tu na marginesie zachęcam wszystkich do eksperymentowania! Mieszajcie różne gatunki serów (zapisujcie proporcje!) – ważne jedynie, by utrzymać zadaną w przepisie ilość. Philadelphia, serek kremowy, mascarpone, ricotta – często zdarza mi się wykorzystywać różne „ostatki” tych serów i te eksperymenty zawsze wychodzą bardzo smaczne.
Do mieszaniny serowej dodałam też dla podbicia smaku pastę Saracino ekstrakt waniliowy z bourbonem – rewelacja!
Do przygotowania chrupiącego pistacjowego spodu użyłam solonych, prażonych pistacji. Wyszły smaczne karmelizowane pistacje z nutą soli! Jeżeli macie surowe pistacje, warto je najpierw uprażyć – jak to zrobić opisałam w tekście niżej.
Tradycyjnie sernik pieczemy od razu na spodzie. W tym przepisie na sernik pistacjowy chrupiący spód przygotowałam bez pieczenia. Wbrew pozorom, umieszczenie sernika na spodzie po upieczeniu wcale nie jest takie trudne. Wystarczy, że zaopatrzycie się w papier do pieczenia dużą szpatułkę lub płaską blaszkę!
Aby uniknąć wypadku w trakcie przenoszenia sernika na spód najlepiej jest przestudzony już sernik schłodzić w lodówce – sztywniejszy będzie prościej umieścić na spodzie.
Do przygotowania mojego sernika pistacjowego użyłam gotowej pasty pistacjowej Saracino, bo akurat miałam słoiczek na zapasie. Kupna pasta pistacjowa jest zdecydowanie najszybszym rozwiązaniem, jednak jeżeli masz w domu surowe pistacje to przygotowanie pasty pistacjowej samodzielnie w domu nie będzie trudne!
Zacznę od tego, że smak pasty pistacjowej będzie zależał od tego jakich użyjesz pistacji: czy świeżych czy solonych już uprażonych. Surowe pistacje nie zaburzą naturalnego smaku pasty.
Świeże pistacje najpierw trzeba uprażyć w piekarniku, aby wydobyć z nich głębszy smak i aromat. Wystarczy, że nagrzejesz piekarnik do 180°C (~350F) i rozłożysz orzechy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pamiętaj, by pistacje nie stykały się ze sobą i piecz przez 5-7 minut. Po tym czasie wyjmij blachę i pozostaw orzechy do ostygnięcia. Jeżeli kupicie pistacje już uprażone, ten krok możecie pominąć.
Ostudzone pistacje mielimy w blenderze o dużej mocy lub w TM, stopniowo zwiększając prędkość. Cały proces mielenia potrwa około 10 minut. Na początku zauważysz, że pistacje mielą się na mąkę, ale po kilku minutach zacznie wytrącać się z nich tłuszcz, który połączy się ze sproszkowanymi orzechami, tworząc gładką pastę pistacjową.
*Niektóre z linków pojawiających się w tym tekście to linki afiliacyjne. Działają one w ten sposób, że Akademia Tortu otrzyma drobną prowizję, jeśli po kliknięciu w taki link dokonacie zakupu. Dzięki takim zakupom wiem, że nasze rekomendacje są dla Was wiarygodne, a cena, jaką zapłacicie oczywiście w ogóle się nie zmieni! Akademia poleca i linkuje wyłącznie te produkty, które są przez nas osobiście sprawdzone i przetestowane.
Uzyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich tutoriali i poznaj tajniki finezyjnego dekorowania tortów.
Zyskujesz dostęp do prywatnej grupy na Facebooku i wsparcie dotyczące naszych tutoriali.
Jasne i proste zasady. Rezygnujesz kiedy chcesz!
Pracuję. Jestem mamą trzech córek. Mam na imię Magda i jeśli chcesz zasmakować słodkiej pasji, chętnie Cię tego nauczę!
Przewodnik po Najpopularniejszych Kremach Cukierniczych Kremy cukiernicze stanowią istotną część wielu deserów, od prostych wypieków po wyszukane torty. Są nie tylko elementem dekoracyjnym, ale również
Dodaj zdjęcie własnego tortu, który stworzyłeś dzięki temu tutorialowi.
Chcesz zobaczyć zdjęcia naszych studentów? Kliknij TUTAJ
Dołącz do nas już dzisiaj!
