Myślę, że przynajmniej raz każda z nas miała problemy z tynkiem do tortu i jego idealnym wygładzeniem. Małe dziurki w tynku, na który będzie nakładana masa cukrowa, nie stanowią większego problemu. Jednak niewygładzony idealnie tort, którego tynk jest efektem końcowym, nie prezentuje się zbyt profesjonalnie.
Osobiście do tynkowania tortów wykorzystuję wyłącznie kremy maślane lub czekoladowy ganache. Więcej o tym, dlaczego uważam te dwie opcje za najlepsze, możesz przeczytać TUTAJ.
Dziury w kremie
Najczęściej spotykane problemy z tynkiem to dziury w kremie, którym jest otynkowany. Przyczyną pojawiania się dziur w tynku na torcie w trakcie wygładzania są bąble powietrza w kremie. Te właśnie bąble z powietrzem pękają w trakcie gładzenia, tworząc w nim dziury.
Powietrze dostaje się do kremu w trakcie jego ubijania. Kiedy przygotowuję krem maślany na bezie szwajcarskiej, ubijam białka i masło rózgą tylko do momentu, kiedy masa stężeje. Po czym zmieniam przystawkę na mieszadło i dalej, przez 15-20 minut, wyrabiam masę na najmniejszych obrotach miksera. Krem do tynkowania wychodzi wtedy miękki i delikatny, a dzięki długiemu i powolnemu mieszaniu pozbywam się bąbli powietrza.
Jeżeli ubijasz krem robotem ręcznym, spróbuj gotowy krem delikatnie i powoli wymieszać szpatułką. Mieszając, rozcieraj powoli krem o brzeg miski, aby rozbić pęcherzyki z powietrzem.
Zbyt gęsty krem do tynkowania tortu
Inne problemy z tynkiem a raczej ich powód, to za gęsty krem. Jeżeli masz problemy z rozsmarowaniem nałożonego na tort kremu i nie jesteś w stanie lekko przesuwać po nim skrobką to znak, że krem jest za gęsty.
Jak nakładać tynk
- Najpierw nałóż na tort cienką warstwę tynku, po czym włóż tort do lodówki i poczekaj 10-15 minut, aż lekko stwardnieje. Następnie ponownie nałóż warstwę kremu maślanego i jeszcze raz wygładź tort.
- Jeżeli dziury dalej się pojawiają, podgrzej skrobak w gorącej wodzie i ciepłym ponownie wygładź tort.
- Jeżeli nic nie pomaga, można spróbować zdjąć tynk, pozbyć się powietrza w kremie tak, jak pisałam o tym wyżej, i ponownie otynkować tort.
Do nakładania kremu na boki tortu używam specjalnych dysków do tynkowania tortów. Gwarantują one idealnie równe ściany tortu.
Jeszcze innym problemem może być tynk, który po nocy w lodówce popękał. Dlaczego tak się dzieje opisaliśmy w naszym wpisie p.t: „Dlaczego na torcie pęka tynk”.
A jakie Ty masz problemy z tynkiem? Daj znać w komentarzu!
25 Responses
Witam ostatnio miałam problem, ponieważ ładnie otynkowałam tort kremem maślanym a po nocy w lodówce widziałam że tynk odchodzi od tortu. Tynkuje tak jak w przepisie najpierw cienka warstwa później druga warstwa. Nie wiem co robię źle, że krem po nocy nie trzyma się brzegów biszkoptu. Pozdrawiam
Dlaczego tynk po nocy w lodówce pęka na torcie?
Tynk pęka kiedy tort „pracuje”. Dzieje się tak przy przenoszeniu kiedy mamy za cienki podkład lub kiedy są mocno nasączone blaty i lekko osiądą.
JAK UZYSKAC IDEALNIE BIAŁY KOLOR MASY MAŚLANEJ ? POZDRAWIAM AGA
Agnieszka, są 2 metody:
1. dodajemy do masy biały barwnik w żelu, tzw. wybielacz
2. wybielamy poprzez dodanie fioletu, czyli fioletowego barwnika. Tutaj trzeba bardzo uważać, ponieważ jeżeli dodamy zbyt dużo fioletu to masa będzie miała szary kolor. Warto najpierw poeksperymentować na małej ilości kremu.
Jak idealnie wygładzić górę tortu? Boki mi przeważnie wychodzą ale problem mam z górą…
Zerknij jak robię to tutaj https://akademiatortu.pl/tutoriale/tynkowanie-tortu/
Ogolnie trzeba poćwiczyć i wybrać metodę jaka tobie najbardziej odpowiada…
Ostatnii zdążyło mi się że druga warstwa tynku się zwijała,jaka może być przyczyna?
Kiedy pierwsza warstwa tynku jest mocno schłodzona i wyciągasz tort z lodówki to dzięki zmianie temperatur tort zaczyna się „pocić” i na pierwszej warstwie tynku zaczyna skraplać się woda. Wtedy druga warstwa tynku zacznie się po tej wodzie ślizgać. Włóż tort do lodówki tylko na tyle aby 1wsza warstwa zespoliła okruszki. Spróbuj 10-15 min max.
Mam pytanie😊 jak mogę ściągnąć dolny dysk z tortu żeby nie uszkodzić tortu ?
Tak jak pokazuję na tym tutorialu: https://akademiatortu.pl/tutoriale/tynkowanie-tortu/
Musisz unieść tort do gory nie przechylając na bok.
Witam, spotkałam się z problemem że masa na tynk mi się zważyła i próbowałam ją ratować podgrzewając niewielką cześć masy do postaci płynnej ale masa zważyła się jeszcze bardziej 🙁 podgrzałam całość i teraz za nic nie chce stężeć 🙁 jest sposób żeby to uratować ?
A jaki tynk zrobiłaś? Jeżeli masa jest za rzadka, daj do lodówki na 15 minut i znów zamieszaj robotem.
Niestety nie posiadam narzędzia do nakładania tynku. Czy jestem w stanie wykonać poprawne rozprowadzenie tynku innym narzędziem kuchennym?
Zrobiłam tynk maślany wyszedł super, włożyłam go do lodówki gdyż chciałam go użyć następnego dnia. Niestety gdy wyjęłam go z lodówki był bardzo twardy zaczęłam go miksować i zupełnie się popsuł jakby zważył. Czy powinnam poczekać aż sam się roztopi poza lodówka i wtedy ubić czy wogole nie przechowywać w lodówce?
Dziękuję za pomoc
To normalne, że krem maślany po wyciągnięciu z lodówki będzie wyglądał jak zwarzony. Wystarczy, że będziesz mieszać mikserem na wolnych obrotach aż się zejdzie (może trochę potrwać). Albo, weź 1/4 kremu, podgrzej aż się rozpuści, wlej do reszty i wymieszaj dobrze. Zerknij tutaj tez: https://akademiatortu.pl/tutoriale/jak-uratowac-zwarzony-krem/
Witam. Dlaczego przy pierwszej warstwie tynk wyglada dobrze,a przy tynkowaniu druga warstwa zaczynają pojawiać się dziury ? Po wyjęciu tortu po 10-15 z lodowki odstawić na chwile na blat czy od razu tynkowac ?
Jaki bedzie najlepszy tynk na tort w upały (piknik w parku i ca.27 stopni na zewnatrz)?
ABC – masło, puder i ciut kremówki. Tak zwany American BUtercream. Ewentualnie ganache czekoladowy: https://akademiatortu.pl/przepisy/czekoladowy-ganache/
Dzień dobry, po wyjęciu z lodówki tort stał kilkanaście minut żeby się ocieplił, przy nakładaniu tynku zaraz po jego ubiciu (pierwsza warstwa, gładzenie skrobką) krem po chwili zaczął się ślizgać, tym samym nie chciał trzymać się ścian tortu tylko schodził. Co może być przyczyną i jak zapobiegać temu następnym razem? Dziękuję za podpowiedź 🙂
Ja tynkuję z dyskami, więc nie robię warstwy okruszkowej, tylko nakładam cały tynk od razu. Kiedy masz warstwę okruszkową to po wyjściu z lodówki zaczyna ona się „pocić” – poprzez różnice temperatur skrapla się na tynku woda. Kiedy nakładasz na ta zroszoną pierwsza warstwę następna warstwę kremu, to zaczyna się ona ślizgać …
Dzień dobry! Miałam prawie idealny tynk Milky Way– masło po ubiciu było białe i nie dodawałam wybielacza, bo na całkiem białym tynku mi nie zależało. Nadmieniam, że zrobiłam już warstwę okruszkową, po której tort stał w lodówce tylko kilkanaście minut, a po nałożeniu tynku wyrównywałam już go też chyba kilkanaście minut. W końcu, żeby mieć idealnie gładki tynk, ogrzałam skrobkę, była ciepła, przyjemna w dotyku, a tynk zaczął mi się ciągnąć. Wróciłam do skrobki z Akademii i zakończyłam tynkowanie, ale na drugi dzień okazało się, że tynk ma wyraźnie żółte przebarwienia. Proszę o odpowiedź z doświadczenia – jakie mogłam zrobić błędy?
Hej! Czasami przy ogrzewaniu skrobki właśnie tak się dzieje, że tynk się przebarwia. To tak jak topisz zimne masło – ono zmienia kolor. Tynk się zaczyna ciągnąć, kiedy nakładany jest na zimny warstwę. Im luźniejsza (bardziej miękka) druga warstwa tynku, tym mniejsze szanse, że się zacznie ciągnąć.
Witajcie, potrzebuję pomocy , robię swój kolejny czwarty tort i pojawił mi się problem z tynkiem z ganachu czekoladowego. Przygotowałam go dzień wcześniej i w lodówce dość mocno zgęstniał. Próbowałam pierwszą warstwę ocieplić mikserem ale efekt nie był zadawalający, jednakże cudem udało mi sie jakoś ją nałożyć . Pokryłam . Teraz pozostaje mi kolejna w dwóch osobnych kolorach . Co powinnam zrobić z tymi masami do tynku aby ich forma była idealna do tynkowania ..
Tynk do tortu musi być w odpowiedniej temperaturze aby miał dobrą konsystencję do tynkowania. Pierwszy błąd popełniłaś wstawiając ganache do lodówki – ganache najlepiej przygotować dzień wcześniej i zostawić na blacie aby zgęstniał. W lodówce zrobi się twardy a później może zwarzyć przy próbach ocieplenia. Możesz spróbować go leciutko podgrzać w mikrofalówce a jeśli się zwarzy rozbij blenderem.